Chciałam uszyć torbę z sową.... ale coś mnie podkusiło, żeby pod materiał dać wypełnienie... no i jak już zaczęłam szyć to stwierdziłam, że torba tak nie może wyglądać :) i nagle olśnienie! :) zrobię poduchę dla córy!
Młoda zachwycona! nosi, przytula, śpi... :)
A oto jej nowa kumpela...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz